środa, 25 lutego 2015

PUMA Sd.Kfz 234/2

As usual, very briefly as an introduction - a few words about this armored car and inspiration to paint.
Jak zwykle, króciutko na wstępie kilka słów o samym wozie pancernym i ispiracji do malowania.

History - just two words. 
You must find the rest ;-)

Most of the vehicles were used in the fighting on the Western Front. From here comes the most action photos of SdKfz 234/2 Puma. Curiosity - probably the two vehicles were fitted with IR illuminator UHU.

Wargamingusability in Bolt Action is substantial. The period of use - from January 1944 to the end of the war. Battle area - western front from the date of the landing in Normandy (June 6, 1944) and the Eastern Front. Germans built only 100 copies of this armored car, so it was not too common vehicle. Despite this, every "commander" of German troops would like to have it on his shelf. The following divisions received SdKfz 234/2 Puma: Panzer Lehr, 1 SS Panzer Division "Leibstandarte Adolf Hitler", 2nd SS Panzer Division "Das Reich", 12th SS Panzer Division "Hitlerjugend", 2nd Armored Division, 7th Panzer Division, 16th Armored Division and the 20th Panzer Division. 

Historia - tylko dwa słowa. Resztę musicie znaleźć sobie sami ;-)
Większość pojazdów wykorzystywana była na froncie zachodnim. Właśnie stamtąd pochodzi większość zdjęć Pumy w akcji. Ciekawostką jest to że prawdopodobnie na dwóch pojazdach Niemcy zamontowali reflektor podczerwieni UHU.

Wargaming - użyteczność w Bolt Action jest dość spora. Okres - od stycznia 1944 do końca wojny. Miejsce użycia - front zachodni od lądowania w Normandii 6 czerwaca 1944 oraz front wschodni. Niemcy wyprodukowali tyko około 100 Pum więc nie był to zbyt powszechny pojazd.
Pomimo to każdy „dowódca” oddziałów niemieckich chciałby go mieć na swojej półce. SdKfz 234/2 Puma otrzymały dywizje: Panzer Lehr, 1 Dywizja Pancerna SS „Leibstandarte Adolf Hitler”, 2 Dywizja Pancerna SS „Das Reich”, 12 Dywizja Pancerna SS „Hitlerjugend”, 2 Dywizja Pancerna, 7 Dywizja Pancerna, 16 Dywizja Pancerna i 20 Dywizja Pancerna. 

read more

I chose the model from "ITALERI" in 1/48 scale. This scale fits me more for Bolt Action - 1/56 seems to me to be too small. "ITALERI" can be bought very cheaply. (model cost around 6 pounds / 10 dollars). For this price the quality is amazing. Details and historical reproduction are great. 

Summary - this is a good, simple and fast to build model. Sdkfz 234/2 doesn't require too much skill from us. This kit is recommendable even for beginners.

First, I cut all the elements from the sprues. I didn't make the interior of the vehicle. I glued the screws there - for weight. When gluing, I gave a lot of glue. The model is intended to play and must be solidly done.

Wybrałem model "ITALERI"  w skali 1/48. Ta skala bardziej mi pasuje do Bolt Action - 1/56 wydaje się poprostu za małe. Model "ITALERI" możemy kupić bardzo tanio - ja dałem jakieś 30zł. Za taką cenę jakość jest niesamowita. Detale oraz odwzorowanie historyczne są świetne.

Podsumowanie - to bardzo dobry, prosty i zarazem szybki do zbudowania model. Sdkfz 234/2 nie wymaga od nas zbyt dużych umiejętności modelarskich. Jest rekomendowany nawet dla początkujących.

Najpierw wyciąłem wszystkie elementy z ramek. Wogóle nie zajmowałem się środkiem PUMY. Nawsadzałem tam śrub aby obciążyć pojazd. Podczas klejenia całego modelu nie żałowałem kleju. Sdkfz 234/2 będzie słuzył do gry więc musi być solidnie zrobiony.











I put  everything on the caps with toothpicks and paper clips. I used an airbrush to apply Vallejo gray primer. Airbrush terribly clogged. I had to do the cleaning :-( All left to dry (overnight).

Wszystko osadziłem na korkach, wykałaczkach i drucikach ze spinaczy. Przy pomocy aerografu nałożyłem Vallejo gray primer. Aerograf strasznie mi się zatkał więc potrzebne było dokładne czyszczenie. Wszystko zostawiłem do wyschnięcia (na całą noc).






PUMA wonderfully dry, the paint has become hard and matt. It is worth the wait several hours for Vallejo primers. To mark the shadows, I did the pre-shading. Because I wanted to get the effect of strong contrast, I highlighted the remaining  places using white (it was a good idea). Then I put twice the base color and highlighted model with pure ochre.

Puma wspaniale wyschła. Farba stwardniała i stała się matowa. Warto zostawiać modele pokryte podkładami vallejo do wyschnięcia na kilkanaście godzin. Aby podkreślić cienie zrobiłem pre-shading. Ponieważ chciałem uzyskać mocny kontrast nałożyłem na pozostałe miejsca białą farbę (to był dobry pomysł). Potem dwukrotnie nałożyłem bazowy kolor i rozjaśniłem do czystej ochry.







Then I put satin varnish. Once again, I realized that Vallejo lacquers are poor. This evening I experienced it several times :-( Clog the airbrush and thicken very quickly (maybe salvation is retarder). But, Microscale varnishes are poetry a few drops of  thinner and everything works beautifully.

Potem nałożyłem satynowy lakier. Po raz kolejny przekonałem się że lakiery vallejo są kiepskie :-( bardzo szybko gęstnieją i zatykają aerograf. (może zbawieniem jest retarder). No ale za to lakiery Microscale to prawdziwa poezja. Kilka kropli thinner'a i wszystko pięknie działa.


Now would be not easy...
I didn't check to airbrush after painting. I forgot to set the size of the spot. Size of the camo is like a Canyon Colorado. I should fix it, paint over but I went further... It came out as you can see. Then I made a few patches on wheels.
Second only a genius like me, does not remove the turret. The entire model was painted with heavily diluted Vallejo sepia wash to give depth - it was a big mistake. The whole model did very dark. Then I painted it matte varnish. When the model was drying, I painted the tires.

Teraz nie będzie łatwo...
Nie sprawdziłem aerografu po malowaniu. Zapomniałem zmienić wielkość plamki. Sieknąłem więc camo wielkości kanionu Kolorado. Zamiast to naprawić, zamalować, poszedłem w to dalej... Wyszło jak widzicie. Potem zrobiłem łatki na kołach.
Po drugie tylko taki geniusz jak ja nie zdejmuje do tej operacji wieżyczki. Cały model pomalowałem mocno rozwodnionym sepia wash vallejo - to był duży błąd. Model zrobił się bardzo ciemny. Potem nałożyłem matowy lakier. Gdy model wysychał, pomalowałem opony.






I had to fix it. Then decals. I chose the marking of Normandy.

Musiałem to naprawić. Potem kalkomanie. Wybrałem oznakowanie z Normandii.





Then glossy varnish and oil wash. I did battle damage (hmm... maybe too much) and painted matt varnish. I glued all the small parts and basically the model was ready to pigments.

Potem błyszczący lakier i olejny wash. Zrobiłem odpryski i obicia (chyba za dużo...) i pomalowałem całość matowym lakierem. Przykleiłem wszystkie małe części i model był w zasadzie gotowy do nakładania pigmentów.










Now the dry pigments. Then satin varnish.
At the end - the black charred around the barrel, exhaust and air outlet from the engine.

The model is ready.

Teraz suche pigmenty. Potem satynowy lakier. 
Na koniec okopcenia koło lufy, wydechu i wylotów powietrza z okolic silnika.

Model gotowy.











7 komentarzy:

  1. Faktycznie z obiciami lekko przesadziłeś.
    Ale ogólnie bardzo fajna, czysta robota.
    A pod względem prezentacji Twój blog nie ma równych. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Profesjonalny fotograf focie robił ;)
    Literówek kilka widzę... Poza tym pięknie jak zawsze!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dziękuję. Co do literówek... kto by to czytał ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny model do wargamingu ale można by o wiele więcej pracy tutaj włożyć dla efektu, że się tak wyrażę "modelarskiego". Z obiciami strasznie cię poniosło.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny model na stół. Obicia może i trochę przesadzone i zbyt "srebrne" ale takie detale dobrze wyglądają w czasie gry.

    Malowanie typowo modelarskie, historyczne, oraz to do Wargameingu różni się od siebie właśnie tym, że te lekko przesadzone detale bardzo dobrze wyglądają na stole.


    Dobrze wykonana praca, czekam na więcej.

    OdpowiedzUsuń