poniedziałek, 2 lutego 2015

Workshop / Warsztat

Zanim zacznę prezentować swoje gotowe figurki, makiety i inne wypociny postanowiłem że nieco opowiem o moich dwóch metrach kwadratowych przeznaczonych na hobby - tyle dostałem od żony ;-)

Na pierwszym zdjęciu widok ogólny stanowiska


Jako że figurki maluję już od kilku lat wiem że dobre oświetlenie to podstawa.

1. Duża przemysłowa lampa 140cm x 16cm zawierająca dwie mocne jarzeniówki - koniecznie musi to być zimna / biała barwa światła. Lampę zakupiłem w Liroy Merlin za jakieś grosze (z żarówkami i okablowaniem jakieś 50zł). Całość zawieszona jest na dwóch linkach z regulowaną długością. Lampy "profesjonalne modelarskie" są o połowę mniejsze i około czterokrotnie droższe. Wybór jest chyba prosty.

2. Lampa biurkowa - oświetlenie uzupełniające (żarówka też koniecznie o barwie zimnej / białej). W tym wypadku użyłem specjalistycznej żarówki fotograficznej. Służy także do przechowywania wszelkiej maści klipsów i ścisków.

3. Warsztat roboczy wykonany został ze starego, gotowego stanowiska modelarskiego które było kiedyś w sprzedaży firmy Games Workshop. Przedłużyłem je o dodatkową płytę z MDF'u a potem trochę mniejszy kawałek MDF'u wpakowałem do środka. Całość przykryła mata samogojąca w rozmiarze A2.

4. Tu trzymam mokrą paletę, korki na których osadzam malowane figurki oraz aerografy do podkładowania. Dodatkowo to wolne miejsce pomiędzy ścianą a blatem roboczym nigdy nie jest puste...

5. Kolejny ważny element to wygodne krzesło z regulacją wysokości.

6. W tych ciemnych czeluściach spoczywa mój cały modelarsko - wargamingowy majdan. Jest to w sumie 12 plastikowych pojemników (trafiłem promocję w  Liroy Merlin) wypchanych po brzegi wszystkim i niczym jednocześnie. Naprawdę super się sprawdzają. Jeden wchodzi w drugi i tworzą jednolitą całość.

7. Ta ściana na bieżąco przyjmuje prace moich zdolnych córek :-)

8. Tam ukryty jest kompresor do aerografu.

Lewa strona stanowiska



1. Moja podręczna biblia z OSPREY'a wspaniała książka. Upolowałem ją kilka lat temu za śmieszne pieniądze na niemieckim Ebay'u (na szczęście wydanie angielskojęzyczne).

2. Stojak na farbki i media Vallejo (3/4 to Vallejo Air).

3. Zegar i radio jednocześnie - umila czas oraz podczas samotnych, nocnych posiadówek informuje ile zostało do świtu ;-)

4. Nieśmiertelne szufladki pełne wszystkiego (części modeli, dodatkowe farbki, figurki, korki, wykałaczki, spinacze, gruz etc.)

5. Kręciołki TAMIYA do malowania większych modeli z (są rewelacyjne - bardzo polecam).

6. Lakiery matowe WINSOR & NEWTON w dużych butlach. Pomocne przy zabezpieczaniu sporych powierzchni. Świetna jakość, dobra cena.

7. Moje dzielne kurczaki które tuż za oknem, dowodzone przez krewkiego koguta mają swoje królestwo :-)


Część centralna


1. Mokra paleta.

2. Brzozowe mebelki z szufladkami. Mieści się w nich wszysto.

3. Ciężka stabilna szklanica do Whisky - oczywiście służy za zbiorniczek na wodę ;-) Nie używam plastikowych, lekkich kubków jednorazowych bo przy częstym chaosie który lubi tu panować o tragedię nie trudno (kałuża pomyj na samym środku biurka to naprawdę kiepska sprawa).

4. Trawki, kępki, posypki etc...

5. Wszystkie podkłady, dodatki i śmierdzidła.

6. Farby, farbki...

7. Dodatkowe kasetki i przegródki z MDF'u które samodzielnie wykonałem bo było mi mało :-)

8. Dwie główne przegrody na narzędzia oraz stojak na pędzelki HOBBYZONE

9. Tu zaparkowany jest mój aerograf.

Część centralna - bardziej szczegółowo



1. Tu ukrywam wszystkie kalki, sztandary etc.

2. Jednorazowe pojemniczki do rozrabiania farb olejnych oraz najczęściej używane pigmenty.

3.Wszelakie kleje i szpachle.

4.Farby olejne, ja używam głównie TALENS VAN GOGH. Tanie, bardzo dobrej jakości. Starczą Wam na wieki. 

5.Pipetki i pigmenty w stickach od TAMIYA

6.Blu Tack, White Tack, Tack-It, gumka do plakatów - jak zwał tak zwał. Moja trzecia ręka i imadło w jednym. Ja używam  FABER CASTELL. Tania i świetna.

7. Spinacze, końcówki do skalpeli, szpilki i green stuff.

8.Obcążki, szczypce, pęsety, skalpele, nożyki, jednym słowem - narzędzia.

9. Ciężka kawaleria - piły, strugi, pilniki, szczoty, linijki, flamastry, nożyczki etc.

10. Drobne elementy i narzędzia. Wyciory do aerografów, iglice oraz bieżące notatki.

11. Stojak HOBBYZONE o którym wspominałem już wcześniej - naprawdę pomaga utrzymać pędzelki w porządku i dobrej kondycji.

12. Bez nich nie ma życia - wykałaczki.

Są też różne farbki ale nie chcę o nich pisać. Jest ich za dużo. Każde z tych które posiadam mają swoje wady i zalety.



Prawa strona


1. Rolka papierowych ręczników.

2. Pigmenty wszelkie.

3. Gotowe efekty i wash'e olejne od MIG'a - dawne dzieje. Nie lubię ich. Zasadniczo wolę robić sam z farb olejnych i benzyny.

4. Metalizery alkoholowe Vallejo - nie ma nic lepszego do malowania metalików.

Gdzieś tam z ważnych rzeczy ukryty jest jeszcze spory śmietnik, DREMEL, pistolet z klejem na ciepło i suszarka.

Wszyscy wiecie ile skarbów i potrzebnych rzeczy ukrywamy po kątach i pudełkach...
Mam nadzieję że chociaż trochę przybliżyłem co i jak. Może coś się komuś przyda lub podsunie jakiś pomysł.

pozdrowasy

8 komentarzy:

  1. Gratuluję wspaniałego warsztatu! Myślę, że jego widok zawstydził niejedną osobę, która zerknęła na tego posta ;). Fajnie, że takie osoby jak Ty zaczynają prowadzić bloga - będę go śledził z wielką ciekawością. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe miejsce na hobby. Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  3. Widząc coś takiego aż chce się malować :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Włącz się do inicjatywy: http://miniwojna.blogspot.com/p/figurkowy-karnawa-blogowy.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Oszustwo - takie miejsca pracy nie istnieją, to niemożliwe :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Patrząc na taki warsztat - nie mogę się doczekać prezentacji figurek :)

    Przyznaj się, zanim zrobiłeś zdjęcia - trochę posprzątałeś :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Napisz proszę coś więcej o tej specjalistycznej żarówce fotograficznej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Panowie bardzo dziękuję za komentarze - to oznacza że ktoś tu zagląda. Super :)
    To nie oszustwo - są takie miejsca :P
    Żona to nieoceniony skarb który często przypomina o regularnym sprzątaniu :( Co do oświetlenia to jest to typowa żarówka fotograficzna o temperaturze barwowej światła 5500K

    OdpowiedzUsuń